Autor |
Wiadomość |
Vegitto |
Wysłany: Śro 18:58, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Jesli ktoś szykuje sie np na ucieczke przed policją z powodu obrażenia jej lub robienia zcegos co jest nielegalne proponuje zjeśc jakiegos soczystego owoca a potem wypić jakiegos Power Ade poniewaz wbrew opini innych taki Power ade daje kopniaczka, normalnie tego nie czuc ale kiedy uciekamy i adrenalina sie podnosi bardzo to wspomaga nasz organizm. najlepiej w czasie kazdej ucieczki miec przy sobie małą buteleczke , chocby po kubusiu wypełniona jakims płynem niegazowanym i zawierającym jak najmniej toxyków , najlepiej miec kubusia albo zwykłą wode
potem buteleczke po opruznieniu sie wyrzuci i mozna biec dalej^^ |
|
|
promotor2 |
Wysłany: Nie 22:09, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
Jak o tym mysle to mnie zaczyna zaladek napieprzac;p |
|
|
asdfgh |
Wysłany: Nie 17:33, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
promotor2 napisał: |
Wszyscy uwazaja to za zrzedzenie ;p
Ale to jest prawda I ja zawsze po piciu albo jedzeniu odpoczywam |
wyobraz sobie ze skaczesz z czegos a tu nagle zaladek ci sie zrywa bol jak cho**** a co dalej to niewiem i niechce wiedziec |
|
|
promotor2 |
Wysłany: Nie 16:13, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
Wszyscy uwazaja to za zrzedzenie ;p
Ale to jest prawda I ja zawsze po piciu albo jedzeniu odpoczywam |
|
|
asdfgh |
Wysłany: Nie 16:02, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
kiedys skakalem sobie z domku do piaskownicy i dziadek domnie zobaczysz jeszcze se oberwiesz zaladek |
|
|
promotor2 |
Wysłany: Nie 15:53, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
Zgadzam sie |
|
|
asdfgh |
Wysłany: Nie 13:31, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
promotor2 napisał: |
KAMLOTTON napisał: |
woda gazowana... blee... nieznosze jej... i podobno lepiej nie pic wody gazowanej (ogulnie niczego gazowanego) przed wysiłkiem fizycznym. |
E tam ;p Ja czasami pije orenzade w czasie wysilku i jakos mi nic nie jest;p
pzdr |
do czasu nic ci niejest podczas reningu np na silowni powinno sie duzo pic ale podczas uprawiania parkoura jest to niebezpieczne gdyz jak sie udzo napijesz masz obciazany zaladek i przy skoku z wiekszej wysokosci mozesz zerwac zaladek co prowadzi do smierci to samo sie tyczy jedzenia niemozna po obiedzie isc skakac |
|
|
promotor2 |
Wysłany: Nie 8:48, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
KAMLOTTON napisał: |
woda gazowana... blee... nieznosze jej... i podobno lepiej nie pic wody gazowanej (ogulnie niczego gazowanego) przed wysiłkiem fizycznym. |
E tam ;p Ja czasami pije orenzade w czasie wysilku i jakos mi nic nie jest;p
pzdr |
|
|
KAMLOTTON |
Wysłany: Śro 20:20, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
woda gazowana... blee... nieznosze jej... i podobno lepiej nie pic wody gazowanej (ogulnie niczego gazowanego) przed wysiłkiem fizycznym. |
|
|
promotor2 |
Wysłany: Śro 9:04, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
A ja wrecz odwrotnie.
Jak nie wypije duzo przed treningiem czegos np. wody gazowanej to potem nie mam "weny" zeby skakac
pozdrawiam |
|
|
KAMLOTTON |
Wysłany: Wto 16:11, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
ja wogule nie pije przed wysilkiem. co najwyrzej w trakcie. zawsze jak pije przed to mnie szybko kolka łapie |
|
|
promotor2 |
Wysłany: Wto 10:28, 20 Cze 2006 Temat postu: Napoje |
|
Czesc!!
Chcialem cos napisac na temat piciu przed i w trakcie treningow!!!
A wiec tak: po 1. Nie pijcie nic z koncetru Coca - Coli ! Bo po tym strasznie chce sie do ubikacji! po.2 Pijcie jakies odzywcze soki
Najlepiej przed treningiem wypic sobie szlanke zimnego soku i zjesc jablko niz truc sie coca - cola
W czasie treningow mozna sobie wypic np. orenzade ale to w niklych ilosciach! Najlepiej w czasie treningow pic wode!!
Dziekuej za uwage
Pozdrawiam!! |
|
|